-Pewnie!-mówi Tetto
-Wpadłam na genialny pomysł!-krzyczę
-Jaki?-pytają Nati i Tetto
-Wiem,że pan Jennyson już skończył i jest wolna sala.Szybko wychodzi ze szkoły,bo ma blisko do domu.On jako jedyny ma w sali projektor.Może podłączymy laptopa do projektora i obejrzymy to na wilekim ekranie?
-Super pomysł,ale jak otworzymy drzwi?Są odporne na magię?-pyta Tetto
-Ja to załatwię.-mówię
Podbiegłam do pokoju.Drzwi były otwarte.W środku siedział pan Dermund.Kiedy mnie zobaczył,wstał i powiedział
-A czego panienka szuka?
-Mam prośbę....
-A jaką?-pyta zaciekawiony
-Mógłby pan dać mi klucz do sali pana Jennysona?
-Ale po co?
-Potrzebuję projektor.Obiecuję,że niczego nie zniszczę...
-No dobrze..-mówi nauczyciel-Tyko go nie zgub!
-Dobrze!-mówię-Dziękuję!
-Nie ma sprawy!-krzyczy
Dobiegłam do znajomych.Bardzo się ucieszyli,jak zobaczyli klucze.
-To co idziemy?-pytam
~~Tetto,Natalia?~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz