Spojrzałam na Samantę. Wydawała się być miła. Niestety nudziło mi się bo mój duch stróż miał kilka spraw do załatwienia w piekle.
- Jeśli chodzi o książkę to tytuł brzmi ,,Podstawy nekromancji". Z jakiej jesteś klasy? - Samanta spojrzała na mnie niepewnie. Zapewne przez tą książkę.
- Ja jestem czarodziejką. Czy ty chcesz zostać nekromantą? - Spojrzała na mnie niepewnie.
- Sama tego nie wiem. Biorę tą książkę jako lekturę na wieczory. - Spakowałam książkę do torby.
- Może gdzieś pójdziemy? - Spytała niepewnie Samanta. Kiwnęłam tylko głową. Idąc przez korytarze szkoły wyszłyśmy na błonie przed szkołą. Kierowałyśmy się w stronę drzew. Nagle Samanta krzyknęła i skoczyła za moje plecy. Przed nami pojawił się demon który zmienił się w człowieka.
- Spokojnie. To jest mój duch stróż. Nie musisz się go bać.
Samanta?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz