Zaczęliśmy zwiedzać szkołę.Ogółem czuję się tu nieswojo,ponieważ jestem na razie jedynym pierwszakiem...Mam nadzieję,że to się zmieni.Moje zamyślenie przerywa mi Natalia dopytując się
-A więc sami to twoja siostra?
-Tak
-Jak to jest?-pyta
-Ale co?-zastanawiam się
-Mieć ją jako siostrę?
-Aha....nie przepadamy za sobą...-mówię zakłopotany
~Natalia~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz