Przechodziłem się właśnie po budynku. Skończyły się egzaminy i niedługo miał przyjechać mój pies. Nagle usłyszałem jakieś odgłosy z pokoju Shinobu.
Zapukałem do jej drzwi i nagle je otworzyła...
-Czy ja nie pomyliłem pokoi-zaśmiałem się
-Bardzo śmieszne
- Co się stało?
-Nie wiem
-Mogę wejść?-chrząknąłem
Shinobu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz