niedziela, 3 listopada 2013

Od Soni- c.d. Wyniki

Zachowanie Zera zaskoczyło mnie. Nieco speszona wyswobodziłam się z uścisku.
- Skoro tak mówisz, niech ci będzie. Ale na pewno?
- Oczywiście- odparł chłopak.- Sama powiedziałaś, że liczy się wnętrze.
- No tak. A zatem do zobaczenia później- rzekłam i udałam się do swojego pokoju.
Włączyłam smartfona i zaczęłam surfować po internecie. Odkryłam, że matka Orlanda Blooma nazywa się Sonia Constance Josephine. Nagle poczułam się dumna ze swojego imienia.
Niedługo wakacje. W końcu nie będę musiała się uczyć i rodzice przestaną zawracać mi głowę kuracją. Być może uda mi się też napisać coś do mojej powieści- ostatnio w ogóle nie mam weny...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz