-Jeśli pozwolisz, już pójdę w swoją stronę. Nasi opiekunowie działają sobie na nerwy...-powiedziałam patrząc z ukosa na nich.
-Dobrze.-odpowiedziała Natalia. Ja i mój anioł poszliśmy na samotny obchód po szkole. Nagle na kogoś wpadłam.
-Au!-krzyknęłam
-Auć!-krzyknął ten ktoś.
-Em, cześć. Jestem Laicha, nowa szamanka.
Ktoś dokończy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz