Mniej więcej - powtórzyłem w myślach.
- To mogłoby oznaczać tylko jedno - powiedziałem.
- Mianowicie?
- Jest kobieciarzem, a co za tym idzie uczucie którym darzy Natalię nie szczególnie jest prawdziwą miłością... Nie mówię, że tak nie jest, to tylko moja uwaga, hipoteza czy teoria.
Sonia skinęła głową na zrozumienie.
- Będę na niego uważać - powiedziała dziewczyna.
- Na razie zainteresowany jest Nati... - nagle mnie olśniło! - Soniu! Czy ten Isaac nie jest przypadkiem wilkołakiem?
- Jest; no i?
- Tetto jest wilkołakiem! Możemy się jej spytać jak w takiej sytuacji zachowywać mogą się wilkołaki!
Sonia zdziwiła się nieco.
<Sonia? Brak weny ;/>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz