Spałem gdy nagle usłyszałem czyjeś kroki. Wstałem szybko i wyszedłem z akademiku. Nagle ktoś skoczył mi na plecy. To była Natalia
- Co ty robisz? -
- Wybacz myślałam że to jeden z potworów. Pomógłbyś mi sprawdzić czy nic się nie dzieje na terenie szkoły? - spytała
-Jasne - przemieniłem się w wilka i zacząłem tropić. Nagle usłyszałem wrzaski z drugiego końca szkoły. Mój węch nie był aż tak dobry jak kiedyś. O mało co go nie straciłem w walce z innym wilkołakiem więc nie wyczuwałem ile osób tam jest. Natalia biegła obok mnie. Zawarczałem ostrzegająco ale nie zmieniłem postaci. Weszliśmy do sali lekcyjnej i zobaczyliśmy ...
Natalio? Nie wybaczę ci tego obudzenia ;D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz