- Jednak mi nie chodziło o ich pokonanie - odezwałem się w końcu.
- Niby o co?
- Można by znaleźć to czego strzygi i inne potwory szukają i im to dać o ile to możliwe.
- Ty chyba oszalałeś - Monica dziwnie na mnie popatrzyła. - Chcesz zbliżyć się do potworów, które już nie raz o mało nie zabiły uczniów? I jak niby znajdziesz to czego szukają, co?
- Z pomocą duchów. Gdyby Natalia lub pani Anna wysłały swojego ducha na śledzenie potworów mogłyby się dowiedzieć czego szukają. Gdy wrócą mogą powiedzieć nam, a my naszym duchom by te szukały. Oczywiście inni uczniowie też będą mogli szukać. Gdy znajdziemy to duchy oddadzą im i będzie spokój - przynajmniej mam taką nadzieję.
Szamanka cały czas patrzyła na mnie jak na szaleńca.
<Monica?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz