wtorek, 11 marca 2014

Od Monicki-Nowy

Było już po lekcjach.Razem z Hero poszliśmy na spacer.Ignis postanowił przestraszyć jakiegoś czarnego kota,bo się pojawił jako anioł.
-Ignis nie ładnie.
-Ty wiesz co ładne a co nie-odpowiada ze śmiechem stróż..-mysiu.
-Myszko-poprawiam go.-Wiesz,że nie lubię tego zdrobnienia.
-No o co Ci chodzi mysiu?
-Spadaj kretynie-odpowiadam wkurzona.
-Złośliwego masz ducha stróża-mówi ktoś za mną.Kiedy się odwróciłam,moim oczom ukazał się niski chłopak,o urodzie typu azjatyckiej.O dziwo miał bląd włosy.-Jesten Edward a ty?Szaman z pierwszego.
A więc szaman!Młodszy,niż ja!Od zawsze nie lubię być najmłodsza.Z trudem przecierpiałam,że jestem trzecia...
-Monica szamanka z drugiego.
-Perfect?-pyta.
-Nie.Perfectem jest szamanka z chyba szóstego roku.




~Edward~

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz