piątek, 7 lutego 2014

Od Samanty-CD Lepiej...?

Zastanowiłam się.Sonia rzeczywiście podsunęła nie zły pomysł.
-Super!-krzyknęłam.-Nie dość,że wszystkich rozbawimy,to jeszcze nie trzeba pisać scenariusza i nie trzeba nikogo więcej angażować...no prócz wychowawców.
-A zagracie parę?-pyta Nati.
-Ja ta mogę-mówi Martin.
-Jak chcecie....-powiedziałam.
-To niech perfekci poszukają wychowawców-mówi Martin.
-OK.
Pobiegłam poszukać pana Dennisa.Znalazłam go w swoim pokoju
-Dzień dobry!
-O witaj Sami.O co chodzi?-pyta.
-Otóż...razem z innymi postanowiliśmy,że zagramy komedię,aby rozluźnić atmosferę.Przez te całe potwory wszyscy zapomnieli o dobrej zabawie.Mógłby pan wystąpić?
-To super pomysł...a o czym byłaby ta komedia?-pyta.
-O starych,dobrych czasach...-odpowiadam.
-Czyli?
-Czyli o tym,jak my byliśmy pierwszakami...
-OK.Wystąpię-mówi.
Pobiegłam z Panem Dennisem do wielkiej sali.Czekali tam na nas Nati z panią Anną,Zero z panem Olafem i Tetto z panią Gabrielle.


~Zero,Sonia,Martin,Natalia,Tetto?~

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz