- Nic się nie zmieniłeś, dalej głupek bez honoru - wyszarpnęłam się. - Jak ty z nim wytrzymujesz?
- Też się nad tym zastanawiam - odparł Ryuuk.
- Tak jeszcze przyjacielski uścisk - mruknął Ron.
- On przynajmniej ma trochę kultury względem kobiety, nie tak jak niektórzy. A kiedyś myślałam.... - spojrzałam mu w oczy. - Mniejsza z tym.
(Ron?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz