- Nie, jako Perfect mam obowiązek...
- A ty znowu z tym Perfectem? Byś się zajęła tymi swoimi kudłatymi podopiecznymi - mruknęła Julie
- Poza tym, czy ty nie masz ważniejszych spraw na głowie? Na przykład wydłubywanie wszy z sierści
- Uważaj szamanku... - powiedziała Kuromi groźnym tonem
- Nie złość się, bo wyliniejesz - przewróciłem oczami - No teraz zmykaj pogonić piłeczkę, dorośli muszą porozmawiać...
< Tetto/Jul? - Brak pomysłu, no ale ktoś musiał to dokończyć>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz