To dobry pomysł żeby wyjść poza mury szkoły i się odprężyć w mieście.
- Mam znajomego który pracuje w kawiarni. Da nam pewno zniżkę. - Wszyscy się zgodzili.
- A jest tam gorąca czekolada? - Spytała mnie Sonia.
- Zapewne tak. To co za 15 minut spotykamy się przed drzwiami wielkiej sali. - Poszłam do pokoju i zabrałam torbę. Czekałam na przyjaciół przed wielką salą. Jako pierwszy przyszedł Wiliam. Postanowiłam go przeprosić.
- Wybacz że trochę ostro cię potraktowałam. Powinnam się najpierw spytać dla czego tak się zachowałeś.
Wybaczysz mi?
Wiliam?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz