- Muszę Ci się przyznać że mi został tylko on i moja młodsza siostra. Ojca zabił wampir matka zmarła jak miałem pięć lat. Siostrę zabrał dziadek na swój uniwersytet. Wiesz jest dyrektorem szkoły podobnej do tej ale z samymi czarodziejami ona jest jedyną wilkołaczką. Dziadkowie od ojca nie żyją od jakichś trzydziestu lat. No nic.- Odrzekłem i odwróciłem się żeby nie widziała moich łez.
- To do zobaczenia. Mam nadzieję że dzisiaj będzie spokojna noc.- odpowiedziałem i poszedłem dalej korytarzem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz