sobota, 25 stycznia 2014

Od Samanty-CD Mowa

Zastanwiłam się.Rzeczywiście nie wiedziałam co dalej...Po chwili namysłu powiedziałam
-Jeśli te potwory nie ustąpią,to najprawdopodobniej zamkną szkołę na jakiś czas..
-A co z tobą,mną,Tetto,Sonią,Zero i innymi?
-NIe wiem..a zaraz..gdzie smoczyca i Tetto?
-Nie ma ich tu?-pyta Natalia.
-Nie,ale..-i tu się zamyśliłam.Moją uwagę przykuł smok i Tetto żegnające się na dziedzińcu.Przez chwilę obserwowałyśmy jak smoczyca za chmurami.
ŻEGNAJCIE-usłyszałyśmy w myślach.-Jutro doleci do was smok.Będzie was chronił..
I wtedy do sali wpadł Zero
-Nie mogłem spać i usłyszałem głos,który się żegnał.Hej..a gdzie Tetto i co tu robisz Sami?
-Przyszłam do Natalii i do Tetto.Ale najpierw wilkołaczka spała a w jednej chwili była na dziedzińcu..
-Po niej można się wszystkiego spodziewać-mówi wampir.


~Natalia,Zero?~

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz